„Gdy wszystko było pogrążone w głębokim milczeniu,
a noc w swym biegu dosięgła połowy drogi,
wszechmocne Słowo Twoje, Panie,
zstąpiło z nieba, z królewskiego tronu.”
Por. Mdr 18, 14-15
„Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany…”
Po dzieleniu się opłatkiem i uroczystej kolacji wigilijnej przy rodzinnym stole 24 grudnia o godz. 22.00 spotkaliśmy się na Pasterce. Na Mszę świętą przybyły rodziny ze szkoły i przedszkola oraz nasi absolwenci. Widok tak licznie zgromadzonych cieszył nasze serca.
Rozpoczęliśmy Pasterkę niezwykłym znakiem. Na początku nasz kapelan Ksiądz Dariusz wniósł uroczyście Dzieciątko Jezus i położył w żłóbku na sianie. Ta przepiękna figurka Dzieciątka została przywieziona z Betlejem przez siostry niepokalanki w lipcu tego roku.
Dodatkowo przy Stajence paliło się Betlejemskie Światełko Pokoju, które przyniosły z Archikatedry Św. Jana Chrzciciela szkolne harcerki – skautki Europy.
W czasie Mszy świętej wsłuchiwaliśmy się z uwagą w Słowo Boże o rodowodzie Jezusa. Przebiegaliśmy myślą o przodkach Jezusa rozważając niezwykły Plan Boży realizujący się w poszczególnych pokoleniach Izraela, aż w końcu Mesjasz urodził się w Betlejem. Wypełnienie przepowiedni proroków nastąpiło niespodziewanie, w sposób tak niezwykły, że mieszkańcy miasteczka nie zwrócili uwagi na narodzone Dziecię. Widok aniołów przestraszył pasterzy, ale doświadczenie spotkania Boga w maleńkim żłóbku napełniło radością ich serca.
„…Chwała Bogu na wysokości, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie…”
Czytania tego wieczoru wzywały nas do nieustannej gotowości serca i oczekiwania na ponowne przyjście Pana.
Pod koniec Mszy świętej doświadczyliśmy daru Bożego pokoju i radości ogarniające nasze serca. Podniesieni tą łaską składaliśmy sobie wzajemnie życzenia błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia.