
I Niepokalańska Pielgrzymka Rodzin do Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie
Wydarzenie niezapomniane i w tradycji szkoły zupełnie nowe. Pielgrzymka piesza… Gdy została zapowiedziana, pogoda nie rozpieszczała – padały ulewne deszcze. W tej sytuacji nawet kilkukilometrowa trasa przemarszu wydawała się nieosiągalnym wyczynem. Aż do czasu…, gdy nadszedł termin pielgrzymowania – sobota 16 IX okazała się pierwszym pogodnym, pełnym słońca dniem.
O godzinie 11 wspólnota gotowa do drogi zebrała się w szkolnej kaplicy na modlitwie, której przewodniczył ks. kapelan Franciszek Szklarski. Popłynęły pieśni wołające o obecność Ducha Świętego, sławiące Maryję, do której sanktuarium wybierała się całkiem spora grupa. Z wyliczeń wynika, że do Powsina wyruszyło ponad 400 osób!
Ksiądz kapelan pobłogosławił zebranym i przekazał kierownictwo pielgrzymki księdzu Tadeuszowi Bożełko, wielkiemu przyjacielowi szkoły. Orszak otwierał krzyż w rękach ministrantów, potem rodzinno- klasowe grupy z transparentami, grupa Dzieci Miriam w błękitnych chustach. Długi, wesoły korowód wielu, wielu rodzin.
Wędrowaniu towarzyszyły radosne pieśni i modlitwa różańcowa. Wkrótce cała grupa rozsiadła się na trawie na polanie piknikowej w Lesie Kabackim, aby odpocząć i zjeść przyniesiony posiłek. Potem droga już niedługa. Za Lasem Kabackim rozciągają się zabudowania Powsina, z dala widoczny pośród grupy starodrzewu kościółek – dom Matki Bożej Tęskniącej, wyczekującej na człowieka z jego troskami i niepokojem.
Tutaj o godzinie 13 odprawiona została Msza św., a po niej odbyło się uroczyste zawierzenie Maryi i Jezusowi wszystkich rodzin wspólnoty szkolnej, szkoły i Ojczyzny. „My chcemy Boga” brzmiało rozgłośnie w murach kościółka i sercach uczestników.
Po zakończonej modlitwie w gościnnym domu parafialnym czekała gorąca herbata i film na temat historii sanktuarium. Droga powrotna przebiegała w radosnej atmosferze modlitwy i piosenki religijnej. W progu kaplicy orszak znalazł się około 16. Nasza wędrówka stała się pieśnią na cześć Pana i Jego Matki.
Nad bezpiecznym przebiegiem pielgrzymki czuwała grupa porządkowa złożona z rodziców – głównie ojców naszych dzieci oraz policja, za co uczestnicy wyrażają swoją wdzięczność i zobowiązują się modlić w ich intencji.