
Te słowa, powstałego podczas powstania listopadowego wiersza Rajnolda Suchodolskiego „Wiwat, majowa jutrzenko”, miały przypominać Polakom o wydarzeniu ogromnej rangi, nie tylko dla Polski, ale też dla Europy, jakim było uchwalenie w dniu 3 maja 1791 roku pierwszej w Europie a drugiej (po amerykańskiej z 1787 roku) na świecie konstytucji.
W tym roku obchodzimy 230. rocznicę tego wydarzenia. Czym był ten dokument dla naszej Ojczyzny? Co zmieniał? Jaki był powód jego uchwalenia?
Ustawa Rządowa, nazywana Konstytucją 3 Maja, stawała się najważniejszym aktem prawnym w Rzeczypospolitej. Wprowadzała trójpodział władzy. Nadawała prawa grupom społecznym, które do tej pory miały je ograniczone, bądź były ich pozbawione. Jednak przede wszystkim znosiła wolną elekcję i przywracała dziedziczność tronu, co miało ograniczyć możliwość mieszania się obcych mocarstw w sprawy Polski. Znosiła również liberum veto. Zmieniła ustrój państwa na monarchię dziedziczną, tym samym ograniczając w znacznym stopniu demokrację szlachecką. Konstytucja miała na celu zreformowanie państwa, co z kolei pozwoliłoby na wzmocnienie władzy królewskiej i poprawę pozycji Rzeczypospolitej na arenie międzynarodowej. Był to dokument, jak na owe czasy, bardzo nowoczesny i dający realną szansę na wzmocnienie kraju. Jego współautorzy Ignacy Potocki i Hugo Kołłątaj napisali, że była ona „ostatnią wolą i testamentem gasnącej Ojczyzny”.
Niestety interesy małej grupy szlachty wzięły górę nad interesem państwa i doszło do zawiązania konfederacji targowickiej, do zdrady Ojczyzny a w konsekwencji do uchylenia zapisów konstytucji i uchwał Sejmu Wielkiego oraz do kolejnych rozbiorów.
Pamiętajmy o pięknych kartach naszej historii, pamiętajmy o naszych korzeniach. Pamiętajmy o tych, dla których silna, suwerenna i niezależna Polska była najważniejsza.